Se byłam w school i robiłam skultur joł takie fajne na początek żeby choć jedna część tego gówna była spoko choć i tak... nieważne Ale dziś jak sobie siedziałam i czytałam na przerwie książkę od geografii, bo logicznie po przerwie była geografia i autentycznie jakiś dziad se kucnął przede mną trzy lata starszy bo ja gowniara jestem i przyczepił mi naklejkę na książkę z jakimiś rapsonami Po co niech to pozostanie tajemnicą *nastrój grozy i tajemniczości* Może sobie chciał zobaczyć z okładki imię i nazwisko, żeby mnie później hejtować w internetach... *nastrój grozy i tajemniczości* Koniec PS. Chciałbym zaznaczyć, że inspiruje się Słowackim