Avengers: Nicość
  • Reads 3,598
  • Votes 222
  • Parts 12
  • Reads 3,598
  • Votes 222
  • Parts 12
Complete, First published May 20, 2019
"- Wampir? Czyli co, woda święcona i te sprawy? - zaczął od razu Stark, którego ta wiadomość natychmiast pobudziła i zapomniał na chwilę o swoich sercowych kłopotach. Musiał wiedzieć. - Krzyże, kołki?
        - To są bzdury - powiedział niemal rozbawiony Katell.
	- A nietoperze? Zamieniacie się w nietoperze? - kontynuował zafascynowany Stark, który nadal przetwarzał fakt, że przed nim siedzi wampir.
	- A to już w ogóle nie wiem, skąd się wzięło.
	- Może z filmów? Jak sądzisz. Bo są filmy o wampirach, tam się zamieniają. I woda święcona je zabija. Jezu, jesteś wampirem! Nigdy nie sądziłem, że doczekam takiej chwili...
	- Walczyłeś z armią Lokiego, obok siedzi Hulk, mnie nazywasz mrożonką, istnieją inne cywilizacje, niesamowite technologie, które również i ty tworzysz, a dziwisz się na widok wampira? - skomentował Steve, bo choć sam był zaskoczony tą informacją, nie zszokowała go tak jak przyjaciela."

______________________

Wszystko dzieje się po wydarzeniach w filmie "Strażnicy Galaktyki", dalej jest to już raczej moja inwencja twórcza. Ogólnie oglądając MCU drugi raz, uświadomiłam sobie, że przeceniłam swoją pamięć i zdarzenia są pomieszane chronologiczne, choć planowałam trochę inaczej. Niemniej liczę, że nie będzie to przeszkadzać w odbiorze. :3
All Rights Reserved
Sign up to add Avengers: Nicość to your library and receive updates
or
#843przygoda
Content Guidelines
You may also like
Wampir i wilkołak by Smocza01
35 parts Complete
Carmen znalazła się na polanie w niewłaściwym czasie - a przynajmniej tak myślała. Młoda wampirzyca nie zdawała sobie jednak sprawy, że ten niewłaściwy czas popcha ją wprost w ramiona przeznaczenia, a konkretnie Alfy Richarda - jej przeznaczonego. Wampiry i wilkołaki od lat są największymi wrogami, ale oni nie mają zamiaru rezygnować ze swojej miłości. W końcu to przeznaczenie ich połączyło, więc obydwoje nie mają tu za dużo do gadania. Fragment: "- Nie będę powtarzał, do cholery. Jeżeli tego nie zrobisz, bez wahania cię zabiję - warknął w moją stronę. Jak prawdziwy wilk. A na mojej skórze pojawiły się dreszcze. Czy mi się to właśnie spodobało? Zawsze uważałam się za osobę silną, o silnym charakterze i trudną do zmanipulowania. Teraz jednak moje wcześniejsze przemyślenia zostały solidnie zachwiane, a to dlatego, że jego władczy głos działał także na mnie. Kolejny raz poczułam się jak w tym głupim śnie - moje ciało mnie zdradzało, dlatego nieśmiało podniosłam głowę i zaczęłam sunąć wzrokiem po jego sylwetce aż nie dotarłam do brązowych, błyszczących oczu, w których widziałam swoje odbicie, a to było zdecydowanie ładniejsze niż odbicie w lustrze! Były przepiękne. Takich oczu nie da się zapomnieć, będą mi się śniły po nocach! Zawiał silny wiatr, zagwizdało mi w uszach. Ten cholerny zdrajca najpierw odgarnął moje włosy z twarzy, a następnie ściągnął całą perukę. Cholera jasna! Teraz wszyscy mieli widok na moje fioletowe włosy. Nie wiem, dlaczego, ale jeszcze raz spojrzałam na Alfę. Oboje patrzyliśmy sobie w oczy. Nagle ogarnął mnie dziwny spokój. Jego tęczówki z brązowych, zmieniły kolor na krwiście czerwony. Dwa wilkołaki puściły mnie, a z ust Richarda wydobyło się tylko jedno słowo: - Moja! Cholera, a co z moimi soczewkami!?"
You may also like
Slide 1 of 10
Wampir i wilkołak cover
Destroyed //Bucky Barnes cover
MARVEL Chat & One Shoty cover
Say you love me/Bucky Barnes cover
Moja Na Wieki cover
Wyjątek od reguły cover
💠Daughter of Iron Man💠 cover
THE LANCASTER  cover
We're more like a soulmates. [Spideypool] cover
MARVEL PREFERENCJE | 18+ cover

Wampir i wilkołak

35 parts Complete

Carmen znalazła się na polanie w niewłaściwym czasie - a przynajmniej tak myślała. Młoda wampirzyca nie zdawała sobie jednak sprawy, że ten niewłaściwy czas popcha ją wprost w ramiona przeznaczenia, a konkretnie Alfy Richarda - jej przeznaczonego. Wampiry i wilkołaki od lat są największymi wrogami, ale oni nie mają zamiaru rezygnować ze swojej miłości. W końcu to przeznaczenie ich połączyło, więc obydwoje nie mają tu za dużo do gadania. Fragment: "- Nie będę powtarzał, do cholery. Jeżeli tego nie zrobisz, bez wahania cię zabiję - warknął w moją stronę. Jak prawdziwy wilk. A na mojej skórze pojawiły się dreszcze. Czy mi się to właśnie spodobało? Zawsze uważałam się za osobę silną, o silnym charakterze i trudną do zmanipulowania. Teraz jednak moje wcześniejsze przemyślenia zostały solidnie zachwiane, a to dlatego, że jego władczy głos działał także na mnie. Kolejny raz poczułam się jak w tym głupim śnie - moje ciało mnie zdradzało, dlatego nieśmiało podniosłam głowę i zaczęłam sunąć wzrokiem po jego sylwetce aż nie dotarłam do brązowych, błyszczących oczu, w których widziałam swoje odbicie, a to było zdecydowanie ładniejsze niż odbicie w lustrze! Były przepiękne. Takich oczu nie da się zapomnieć, będą mi się śniły po nocach! Zawiał silny wiatr, zagwizdało mi w uszach. Ten cholerny zdrajca najpierw odgarnął moje włosy z twarzy, a następnie ściągnął całą perukę. Cholera jasna! Teraz wszyscy mieli widok na moje fioletowe włosy. Nie wiem, dlaczego, ale jeszcze raz spojrzałam na Alfę. Oboje patrzyliśmy sobie w oczy. Nagle ogarnął mnie dziwny spokój. Jego tęczówki z brązowych, zmieniły kolor na krwiście czerwony. Dwa wilkołaki puściły mnie, a z ust Richarda wydobyło się tylko jedno słowo: - Moja! Cholera, a co z moimi soczewkami!?"