- Zniczyłeś mnie, zniszczyłeś moje życie. Nie pokazuj mi się na oczy. - krzyknęłam mu prosto w jego przerażoną twarz. - Tak musiało był, taki jestem, ale nie zapomnę Ci tego co dla mnie zrobiłaś, kocham, i zawszę będę kochać. - odszedł w ciemności nocy, zapłakana błąkałam się po mieście. Opętana nie jestem, ale jestem zniszczona, moje serce jest w odłamkach, i trzeba je pozbierać, własnymi rękami.Alle Rechte vorbehalten