Synowie Rotterberga. Część I: W ukryciu
  • Reads 547
  • Votes 33
  • Parts 9
  • Reads 547
  • Votes 33
  • Parts 9
Ongoing, First published Jun 03, 2019
Mature
PROJEKT WSTRZYMANY DO ODWOŁANIA.
-----------------------------------------------------------------
Nowy Orlean, listopad 1957 roku. Od czterech lat po naszym świecie krążą potwory. Znalazły się one tutaj dzięki eksperymentowi nazistowskiego inżyniera, naukowca i okultysty, profesora Klausa Rotterberga. Dziś potworów jest niewiele, wszystko dzięki licznym organizacjom stworzonym do walki z nimi, takim jak amerykańska Agencja Ochrony Kraju Przed Potworami.
    Pewnego ranka, agent James Moore dostaje nietypowy raport. Według niego, w Nowym Orleanie powstaje nowa siatka przestępcza, mająca coś wspólnego z Rotterbergiem i jego wynalazkiem. James rozpoczyna dochodzenie, a im bliżej jest rozwikłania zagadki, tym więcej traci nie tylko on, ale i ludzie mu bliscy.
-----------------------------------------------------------------
W tym miejscu chciałbym podziękować za pomoc i wsparcie moim czytelnikom wstępnym, zarówno obecnym ( Agnieszce, Oli, Wojtkowi K., Darkowi i Wojtkowi G.) jak i poprzednim (Klaudii, Paulinie, Julii, Zuzi i Kamilowi). Chcę też zaznaczyć, że kolejne rozdziały pojawiać się będą nieregularnie, niektóre z nich będą dłuższe, inne krótsze. Liczy się jakość, nie ilość ;)
All Rights Reserved
Sign up to add Synowie Rotterberga. Część I: W ukryciu to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
Who are you? |Dylogia WHO #1 | by AlexaAutorka
41 parts Ongoing
Valentina w wieku 16 lat przeprowadziła się z Lynwood do Los Angeles. Pewnie zapytacie dlaczego? Mianowicie, przez tak zwanego stalkera. Dziewczyna była w nieodpowiednim miejscu i czasie. Od tego czasu dostaje tajemnicze listy i bukiety swoich ulubionych białych róż. Po pewnym czasie jej ojciec znalazł jeden z listów, o których miał się nie dowiedzieć. Dziewczynie znów mocno się oberwało. Po tym ojciec dziewczyny zarządził przeprowadzkę zważając na swoją reputacje. Dziewczyna nie miała nic do gadania, bo wiedziała że jeżeli tylko spróbuje się sprzeciwić, mocno oberwie od ojca. Takim sposobem Valentina znalazła się w Los Angeles. Jej ojciec został tu jednym z najlepszych prawników. Stał się jeszcze bardziej wymagającym od swojej córki, a i tak był wcześniej już bardzo wymagający. Od przeprowadzki minęły dwa lata, przez ten czas nic związanego z jej stalkerem się nie działo. Valentina miała cichą nadzieje, że to wszystko się skończyło i że to wszystko, to tylko przeszłość. Jednak jej cicha nadzieja znikła, gdy pewnego dnia po powrocie do domu, na biurku w jej pokoju znalazła list bez nadawcy i bukiet jej ulubionych kwiatów. Dalszych losów bohaterów dowiecie się już niedługo😊 (Oczywiście nie jestem jakąś wybitną pisarką, a ta książka to tylko moja wyobraźnia., więc mogę popełniać błędy za które z góry przepraszam.) Rozpoczęcie książki - 09.8.24 Zakończenie książki - ???
You may also like
Slide 1 of 10
"𝐀𝐦 𝐈 𝐧𝐨𝐭𝐡𝐢𝐧𝐠 𝐭𝐨 𝐘𝐨𝐮..?" Thangyu cover
Fates of the Purified || 18+ NOP X DOR cover
School Bus Graveyard-season1 /tłumaczenie cover
SCHOOL BUS GRAVEYARD PL cover
Who are you? |Dylogia WHO #1 | cover
Zostałam porwana 3 cover
MALBAT TOM 5 cover
My little Obsession |WOLNO PISANE| cover
Bad Girl cover
SHADOW cover

"𝐀𝐦 𝐈 𝐧𝐨𝐭𝐡𝐢𝐧𝐠 𝐭𝐨 𝐘𝐨𝐮..?" Thangyu

34 parts Ongoing

Nazwa tytułu od mojego kochanego grzyba 💗 Nam Gyu od naprawdę długiego czasu czuje coś do swego przyjaciela, Thanosa. On absolutnie tego nie zauważa.. Nie docenia jego starań i wogole nie przejmuje się jakimkolwiek zapadnieciem w ich relacji. Aż nagle.. Obydwoje trafili do okrutnej gry, z której nie ma możliwości wydostania się. Czy Nam Gyu, główny bohater przelamie się z wyznaniem uczuć..? Zachecam ludzi o mocnych nerwach do czytania mojego autorstwa opowiadania! Będą sceny, nie dozwolone dla każdego, czyli coś typu 🔞, opisy śmierci danej osoby i wiele wiele więcej. Nie zachecam każdego, nikogo nie zmuszam do czytania tej historii. Jednak osoby które chętnie się zaangażują w czytanie, zapraszam! Rozdziały będą pojawiały się bardzo różnie.