Siedemnastoletni Jimin ucieka przed armią ludzi, prowadzącą eksperymenty na dzieciach z nadludzkimi mocami. Jego rodzice cztery lata wcześniej oddali go w ręce doktora Lee, dostając dzięki temu ogromną sumę pieniędzy. Po kilku latach bycia królikiem doświadczalnym udaje mu się uciec. Co stanie się, gdy spotka rówieśnika, który również ucieka przed złymi lekarzami? Rówieśnika, którego oczy świecą się na niebiesko, kiedy jego są całkowicie fioletowe? Jak poradzą sobie z całą armią wojska, która ich szuka?
Odpowiedź jest prosta.
Niebieski to kolor śmierci.
- Jak się dzisiaj czujesz, Park? - Wysoki mężczyzna w podeszłym wieku zadał mi pytanie, które słyszałem średnio kilkanaście razy dziennie.
- Po co mam ci to mówić? I tak cię to nie obchodzi - powiedziałem pewnie i wyciągnąłem przed siebie ręce, bo chciałem, żeby mnie rozkuł.
Parsknąłem, kiedy odruchowo złapał za guzik, który wystarczyło przycisnąć, żebym leżał na ziemi i zwijał się z bólu.
- Doktorek się boi? - Zakpiłem i jeszcze bardziej się do niego przysunąłem. - Rozkuj mnie - powiedziałem poważnie i wyciągnąłem swoje małe jak na faceta dłonie, bardziej przed siebie. - Jesteś żałosny - dodałem, kiedy już żelazo swobodnie opadło na ziemię.
The darkness mind au!
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym ratunkiem jest zdjęcie zaklęcia adopcyjnego, które ujawnia, że jest synem Severusa Snapa i Anny Black, młodszej siostry Syriusza. Jak poradzi sobie z nową rzeczywistością? Czy uda mu się odzyskać przyjaciół jako syn Snape? A może nie będzie miał czasu na roztrząsanie dawnego życia, bo skutki wypitej trucizny wywrócą jego życie jeszcze bardziej, niż fakt posiadania ojca? Co zrobi, gdy jego nowe życie stanie się jeszcze trudniejsze niż życie jako Harry Potter? Sprawy się jeszcze bardziej pokomplikują, gdy dobro okaże się nie do końca takie dobre.