Magia w Amsterdamie|| Frenkie de Jong
  • Reads 695
  • Votes 47
  • Parts 6
  • Reads 695
  • Votes 47
  • Parts 6
Ongoing, First published Jun 16, 2019
Splot dziwnych i niewyjaśnionych zdarzeń łączy ze sobą osoby z dwóch zupełnie różnych światów. Silene Ramos ucieka przed sabatami czarownic oraz odpowiedzialnością za magię, zaś Frenkie de Jong musi stanąć na czele Ajaxu Amsterdam, który zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. 
Oboje staną na przeciw większemu wyzwaniu niż oni sami. Odwiecznej walce pomiędzy dobrem i złem, światem magii i śmiertelnych. A wszystko to wydarzy się w Amsterdamie, kolebce łowców czarownic.
All Rights Reserved
Sign up to add Magia w Amsterdamie|| Frenkie de Jong to your library and receive updates
or
#8ligamistrzów
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
It has always been you / JJ Maybank cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
♡~001x456~♡ cover
Soft Spot cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Obserwator cover
syzyf | newron cover
Vegas || Mata cover

Twoje Serce - Newron

46 parts Complete

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...