Dancing with a stranger || Fluff
  • Reads 144
  • Votes 21
  • Parts 4
  • Reads 144
  • Votes 21
  • Parts 4
Ongoing, First published Jun 18, 2019
Andy kocha taniec ale rodzice tego nie akceptują, wiedzą że jest innej orientacji ale z tym nie mają problemu ale taniec? Gdyby zajmował się tańcem tawarzyskim to by się nie przyczepili ale blondyn woli taniec zwany hip-hopem. Dla rodzicielki chłopaka to jest hańba a dla ojca jest to niebezpieczne.

Czy pozostawi swoje marzenia z tyłu głowy i o nich zapomni? Czy jednak postawi się rodzicą i będzie robił to co chce? 

Dowiecie się o tym w tej książce

🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵🍀🌵
All Rights Reserved
Sign up to add Dancing with a stranger || Fluff to your library and receive updates
or
#43roadtriptv
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Obserwator cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Your ocean eyes☆ JJ Maybank cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
My first Love || Héctor Fort cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
Unforgettable Christmas || Taekook cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."