Do jadącego do miasta Dorian temerskiego oddziału dołącza białowłosy wiedźmin Geralt. Miasto zostało przejęte przez zbuntowanego przeciw królowi barona Ralpha von Vungerta. Na miejscu okazuje się, że w otoczonym mieście przebywa Eskel, a rozkaz Foltesta jest prosty:
Wybić wszystkich.
,,- Tak oto generał Kimbolt posłany został by natychmiast problem rozwiązać, a my towarzyszymy kompanii jadącej do punktu zbiorczego wojsk. Który to punkt znajduje się tuż pod murami miasta.
- Ciekawi mnie jeszcze - mówił wiedźmin spokojnie, nie otworzywszy oczu - po cóż czarodziej w tym desperackim, aczkolwiek niezbyt interesującym wydarzeniu.
- Spytałbym cię o to samo - uśmiechnął się Deratt - gdybym nie znał odpowiedzi.
- A jaka jest odpowiedź, panie Voisenfer?"
,,- Eskel jest w mieście - wypaliła nagle. (...) - Nie oszukujmy się (...) Vungert mógł odnieść mały sukces, przejąć Dorian, zjednać sobie całkiem wielu, całkiem ważnych ludzi. Ale to wszystko padnie. Kimbolt wejdzie tam po tej słynnej wieży i wykona rzetelnie rozkaz króla, dla wiedźmina wyjątku nie zrobi napewno. (...) Jutro rano dwa tysiące ludzi wejdzie do Dorian i wytłucze każdego, kogo tam znajdzie.(...)
- Jutro rano jest za dwanaście godzin - zauważył Geralt"
Okładki z poprzedniego kanału autorstwa Borussen26_
Akcja rozpoczyna się w 4-letniej przerwie od ostatniego odcinka 3 sezonu, a atakiem na Liberio. Amuri Katanji nie miała zamiaru być częścią tej historii, ale "los" postanowił inaczej. Czy w końcu sama zacznie decydować o swoim życiu?
~~~
Nie umiem w opisy, ale zapraszam *'ㅅ')゙♥
~~~
Opowiadanie jest w trakcie tworzenia często zmieniane, bo wracam do poprzednich rozdziałów i jeszcze raz je poprawiam.