„-Prze....-kiedy zobaczyłem na kogo wpadłem żałowałem że pomogłem jej wstać. Ale ja mam szczęście. -O cześć cukiereczku.-powiedziałem z uśmiechem.-Uważaj jak chodzisz niezdaro. -Zamknij się Evans.Dziękuje że mi pomogłeś ale śpieszę się więc pa.-rzuciła krótko i chciała odejść ale ją zatrzymałem. -Gdzie uciekasz Collins?Nie chcesz się zabawić.-mówiąc to przeciągnąłem ją do siebie bardzo blisko. -Ale z ciebie debil.Idź się udław albo utop.-warknęła i odepchnęła mnie od siebie. -Jedynym debilem jakiego tu widzę to ciebie.A z udławieniem to życzę ci to samo.-odpowiedziałem. -Dobra nie chcę mi się marnować na ciebie czasu.Nara.-machnęła ręką i zaczęła iść. -Widzimy się w szkole idiotko.-krzyknąłem a w odpowiedzi od Emily zobaczyłem środkowy palec." ~ ( z rozdziału 3 ) Co się stanie kiedy najwięksi wrogowie zamieszkają ze sobą? 07.01.21 - 02.07.21, 15.08.21 - 31.01.22 - #1 w kategorii romanse 09.01.21 - #4 w kategorii boy