- Będziemy mieli dużo zabawy, po prostu poczekaj. Odpowiedział, idąc w stronę salonu. Położyłam rękę na miejscu, gdzie dotknął mnie na ramieniu i spojrzałam na niego. Wiem, że może to brzmieć szalenie, bo z jakiegoś powodu, nie sądzę, żeby miał to na myśli.All Rights Reserved