Od pobrania popularnej aplikacji randkowej życie Moniki Brzezińskiej diametralnie się zmieniło. Młoda studentka po ostatniej randce nie wraca na noc do domu. Zaniepokojona tym faktem współlokatorka kobiety postanawia zawiadomić policję. Zostaje wszczęte śledztwo, podczas którego pewna osoba cały czas próbuje zataić ważne dla sprawy fakty. Kilka dni od zgłoszenia zaginięcia zmasakrowane ciało studnetki zostaje odnalezione na brzegu rzeki. Autopsja wykazała, że przyczyną śmierci było podane dużej ilości leków na uspokojenie. Głównym podejrzanym staje się mężczyzna, który ostatni widział kobietę żywą podczas randki.