Jego uśmiech zanikł w smutnych, szarych realiach. Włosy znacznie zbladły, twarz zmizerniała. Otaczał się ludźmi w wyprasowanych garniturach - Andreas Wellinger nie potrafił zrozumieć życia, z którego kiedyś czerpał. W zasadzie tak, jak Dalia. Toporny upał na wyspie ze snów coraz bardziej ciążył, a praca nigdy nie dawała satysfakcji. Musieli czekać na pewnego rodzaju cud. On na nią.
4 parts