Jak to jest z nami? Krążymy wokół niebezpieczeństwa jak planety wokół słońca. Panuje harmonia która tworzyła się miliardy lat.
Czasami jednak pojawia się taka jedna osoba, dla której chcemy zniszczyć tę harmonię. Dotykamy wielkiej kuli pomimo tego,że wiemy,że się popatrzymy. Znamy konsekwencje,zagrożenie,a jednak robimy coś złego.
*Fragment z książki*
-Urok jest oszustwem-powiedział szeptem-pchasz się w coś czego nie rozumiesz. Nie znasz mnie.
-Czyli to co wiem nie ma znaczenia?-zapytałam. Łzy leciały jedna po drugiej. Chciałam, aby przestały lecieć. Krzyczałam w myślach stop, dość.-myślałam,że wiem o tobie wszystko.
-Jeżeli tak jest,to w ogóle się nie znamy.-powiedziawszy to poszedł w stronę auta i odjechał zostawiajac mnie nie środku stadionu .
Spojrzałam na nadgarstek. Na jebanego słonika, który miał przynieść szczęście, a zrobił coś zupełnie odwrotnego.
Elliot Jensen and Elliot Fintry have a lot in common. They share the same name, the same house, the same school, oh and they hate each other but, as they will quickly learn, there is a fine line between love and hate.