- Proszę jechać! - krzyczę do kobiety w aucie przykładając jej do głowy pistolet a ta bez zastanowienia wykonuje moje polecenia- musimy zgubić tych na motorach - Kim ty.. - Siedź cicho i jedź bo cię zastrzelę!- Gdy wykrzykuję te słowa słyszę jak blondynce przyspiesza oddech, słyszę nawet jej serce,które chyba zaraz wyskoczy z piersiAll Rights Reserved
1 part