Zbliżają się ferie, a razem z nimi długo oczekiwany zimowy obóz treningowy. Karasuno dołącza do wyjazdu, aby wraz z czterema innymi drużynami ćwiczyć swoje umiejętności. Nie jest to jednak historia o nich, ale o rodzeństwie, które skazane na wspólne zimowisko, będzie drzeć ze sobą koty.
Kuroo miał nadzieję uwolnić się od domowników choć na chwilę. Niestety, w wyniku nagłej zmiany planów matki i wygranej pewnego meczu, kapitan zjawia się na obozie, ale z bagażem, w postaci młodszego brata. Wszystko szło dobrze, do momentu meczu z Fukuroudani. Od tamtej chwili zaczęła się wojna między licealistami, a młodszymi uczniami. A to wszystko przez Bokuto, który nieświadomie zasiał ziarno zazdrości między braćmi.
Witam wszystkich w drugiej części Rodziny Monet -Noc( kto nie czytał pierwszej odsyłam do niej)
Mellody i Hailie dalej muszę zmagać się braćmi i przy okazji odwalać z nimi takie rzeczy, że Vincet osiwieje( choć pewnie już dawno to zrobił)
No w każdym razie, ksiazka ta idzie równo z wydarzeniami oryginału, lecz z dodatkiem nowej siostry.
No to co, witajcie w drugiej części i zapraszam do czytania oraz komentowania😘