Nie odchodź od stołu, dopóki nie zjesz.
Anglia, 1871 rok
Cassandra Clark wraz ze swoim lokajem Yacobem Moore otrzymują zaproszenie na ucztę, od cioci dziewczyny, Clementine Clark, z okazji jej czterdziestych urodzin.
Zaproszeni zostają również jej najbliżsi przyjaciele i dalsza rodzina.
Kiedy późnym wieczorem, trochę spóźniona Cassandra przybywa na miejsce - nikogo nie zastaje. Zdezorientowana dziewczyna udaje się do jadalni, z nadzieją, że chociaż tam ktokolwiek będzie. Wszystko wali się na ziemię, w momencie gdy dziewczyna zauważa pięknie udekorowany stół i nową zastawę, a na niej... ludzkie mięso. Ciała. Poćwiartowane.
Cassandra podejrzewa, że cała ta zbrodnia może być związana z sektą kanibali, zamieszkujących pobliskie wzgórza. Czy Cassandra zdoła dowiedzieć się, kto zamordował wszystkich gości? Albo czy w ogóle powinna czuć się bezpiecznie? Bo jak się okazuje - zło zawsze czyha za rogiem.
Hongbin to płatny zabójca, który ma jedną zasadę: nie zabija niewinnych. Nim zdecyduje się wykonać zlecenie, obserwuje ofiarę i dokładnie sprawdza jej przeszłość. To samo robi z tajemniczą Jiah, której zabójstwo zleca jedna z największych na świecie firm farmaceutycznych, jednak jest jeden problem: nie potrafi znaleźć żadnych informacji na jej temat. W dodatku zamiast "zagrożenia dla społeczeństwa" dostrzega przerażoną dziewczynę, która nawet nie potrafi się bronić.
Czy Jiah rzeczywiście jest niewinną osobą, niezasługującą na śmierć, czy może osąd Hongbina jest błędny?
⊱ Okładkę oraz banner przy rozdziałach zawdzięczam @Tea-Amo ♥⊰