Od dziecka zmagam się z nerwicą. Jest ona na tyle uciążliwa, że daje o sobie znaki prawie codziennie. Wkurzam się na to. Popadłam w depresję kilka lat temu. Kończąc gimnazjum było ze mną nie najlepiej. Pod koniec pierwszej klasy szkoły średniej już czułam, że muszę sobie pomóc bo prowadzi mnie to tylko do jednego - do samobójstwa. Zaczęłam rozdział z psychoterapią. Po 10 miesiącach postanowiłam zrobić przerwe od leczenia terapiami. Udałam się do psychiatry za namową mojego tamtejszego terapeuty. Pierwsza wizyta polegała na powiedzeniu co mi dolega. Po drugiej dostałam leki. I tak oto piszę pamiętnik by uwiecznić to co leki ze mną zrobią.All Rights Reserved