Pietro jest syreną i naprawdę nie znosi ludzi, a Clint to nowy lokator dotychczas opuszczonego domku znajdującego się na terenie, który do niedawna był ulubionym miejscem odpoczynku Pietro. Chłopak ma zamiar utrudnić mu życie jak to tylko możliwe, ale musi zmienić swoje plany, kiedy odkrywa, że jego nowy sąsiad jest bardziej w porządku gościem, niż byłoby to wskazane. Jak niby ma być wrednym dla kogoś, kto pomaga zaplątanym w sieci żółwiom? Yup, tytuł to jedna z piosenek Twenty one pilots, zapraszam do czytania.