Ostatnia szansa - ZAKOŃCZONE
  • Reads 78,493
  • Votes 4,741
  • Parts 32
  • Reads 78,493
  • Votes 4,741
  • Parts 32
Complete, First published Aug 17, 2019
Mature
Od ośmiu lat Elisabeth Brownstone walczyła z kłodami, jakie los rzucał jej pod nogi. Zdawała sobie sprawę, że życie samotnej matki nie było ani łatwe, ani proste, ale codziennie musiała sobie przypominać, o co walczyła.
Jednak jeden dzień zmienił wszystko. Demony z przeszłości powróciły, gdy w szkole muzycznej, do której uczęszczali jej synowie, pojawił się Gabriel Graham - znany na całym świecie wokalista i największy zawód w życiu Elisabeth. Nie chciała go znać po tym, jak porzucił ich przyjaźń, zostawiając ją samą ze złamanym sercem.
W momencie, kiedy pojawił się z powrotem w życiu Elisabeth, kobieta wiedziała, że nie będzie mogła dalej zachować w tajemnicy tożsamości ojca bliźniaków. Obiecała sobie jedno - zawalczy o dzieci, poświęcając dla nich wszystko.

Okładka od @whatafuck_Graphics
All Rights Reserved
Sign up to add Ostatnia szansa - ZAKOŃCZONE to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
Only Yours by MrsShirayuki
22 parts Ongoing
ONA: 17-latka, którą spotkała tragedia. Zielone oczy, rude włosy, 165 cm wzrostu, szczupła sylwetka, jasna cera, malinowe usta. Skryta, skromna, miła, wrażliwa i piękna dziewczyna, ale jak przychodzi co do czego, to umie odpyskować. Mieszka ze swoją najlepszą przyjaciółką, która jest dla niej jak siostra oraz rodzicami dziewczyny. Jej natomiast zginęli w wypadku samochodowym niespełna dwa lata wcześniej. Nie ma pojęcia o tym, kim tak naprawdę jest. Nie jest też świadoma istnienia wampirów, wilkołaków ani czarownic, dopóki na jej drodze nie pojawia się ON... ON: 21-letni przywódca największej watahy na świecie oraz główny alfa. Kruczoczarne włosy, hipnotyzujące, czekoladowe oczy, 190 cm wzrostu, umięśniona sylwetka. W wieku siedemnastu lat musiał przejąć władzę nad watahą, gdyż poprzedniego alfę zabił król wampirów, z którym aktualnie toczy wojnę od śmierci swojego ojca i objęcia władzy. Bezlitosny wobec swoich wrogów, nieznoszący sprzeciwu, stanowczy i cholernie przystojny mężczyzna. Od czterech lat szuka swojej mate, którą by chronił, szanował i kochał nad życie. Kiedy już powoli traci nadzieję na jej odnalezienie, niespodziewanie na jego drodze pojawia się ONA... Co się wydarzy, kiedy te dwie dusze splączą ze sobą swoje nici? Czy ona odkryje, kim tak naprawdę jest? Czy on zdoła ją ocalić od jej przeznaczenia? A może straci ją na zawsze? Tego wszystkiego dowiecie się, czytając: "Only Yours''. ______________________________ ZALECANA KATEGORIA WIEKOWA: 16+ UWAGA!!! Wszelkie podobieństwa są zupełnie przypadkowe! Opowiadanie jest mojego autorstwa, więc proszę o nie kopiowanie. W opowieści mogą występować WULGARYZMY i SCENY EROTYCZNE. Wchodzisz na własną odpowiedzialność!!! Osiągnięcia: #1 w Ludzie - 28.11.2020r. #2 w Walka - 26.08.2021r. #1 we Łzy - 22.11.2021r. #1 w Moc - 06.07.2023r. #3 w Przeznaczenie - 20.01.2024r.
You may also like
Slide 1 of 10
Miłość według wilka ✓ cover
Pragnienie cover
Only Yours cover
VEINS  | REMONT | cover
Luna cover
Podobni cover
Druga szansa dla Alfy  cover
Nowe Pokolenie: Mia #1 (Black Riders MC) cover
Awaken the emotions in me [18+] cover
Krąg cover

Miłość według wilka ✓

35 parts Complete

- Chyba już - powiedział w końcu, kciukiem lekko głaszcząc moją wargę. - Boli? - Może troszkę - przyznałam schrypniętym głosem. Odchrząknęłam. - Dziękuję. Wpatrywał się w moje usta. Nie byłam w stanie zaprotestować, gdy jego twarz była coraz to bliżej mojej. A gdy nasze usta się spotkały... Przeszedł przeze mnie prąd podniecenia i pożądania, jakiego jeszcze nigdy wcześniej nie czułam. A był to prosty, delikatny pocałunek. Zaskoczyłam samą siebie. Oddając pocałunek. Jemu chyba spodobało się to, że nie jestem obojętna i przejechał ostrożnie językiem po mojej wardze, a ta w natychmiastowym tempie przestała tak bardzo boleć. - Brian - szepnęłam, kładąc dłoń na jego karku i wplatając palce w jego loki. Przedłużył pocałunek, a przez mój umysł nie przetoczyła się chociażby jedna myśl, aby zaprotestować. W końcu jednak skończył pocałunek, a ja westchnęłam błogo w jego usta. - Widzisz? - spytał z uśmiechem. Zdziwiłam się. - Co? - To dowód na to, że zakochani nie potrzebują nieustannie rozmowy - przypomniał swoją tezę.