Po 2 latach wychodzenia z choroby, mam nawrót. Potrzebuję miejsca, gdzie będę mogła mówić o wszystkimi co czuję. Nie zachęcam do mojego sposobu żywienia. Zaburzenia odżywiania to okropna choroba. Myślałam, że to już za mną, jednak to nie jest tak proste. Nigdy nie jesteś w stanie się z tego wyleczyć w stu procentach. To będzie opis moich prób powrotu do normalnego jedzenia. Będę tu pisać też o moich myślach, chcę móc gdzieś dać upust moim emocjom, zmartwieniom.