Can you hold me || The Marauders
  • Reads 10,224
  • Votes 670
  • Parts 13
  • Reads 10,224
  • Votes 670
  • Parts 13
Ongoing, First published Sep 14, 2019
❝ Żeby dotrzeć na północ, trzeba zmierzać na południe. Żeby znaleźć się na zachodzie, powinno się podążać na wschód. Żeby iść naprzód, należy się cofać, a żeby dotknąć światła, musi się przejść przez cień. ❞  George R.R. Martin

Bo tak naprawdę to nikt nie wiedział, co musiałam przejść, dokonując takiego, a nie innego wyboru. Tak naprawdę to nikt nie zdawał sobie sprawy, jakie to uczucie odkryć, że całe swoje życie było się okłamywanym przez najbliższych. Tak naprawdę to nikt nigdy wystarczająco mnie nie poznał, bo gdyby tak było, uwierzyłby mi, a nie pozorom, które musiałam wokół siebie stworzyć, aby inni mogli spokojnie zasnąć.

Tak naprawdę to nikt nie próbował mnie zatrzymać, kiedy powoli szłam w stronę mroku. 𝒩𝒾𝓀𝓉.

⚠️ opowiadanie może zawierać wulgaryzmy i sceny 16+

Zainspirowane serią książek i filmów o 𝐇𝐚𝐫𝐫𝐲𝐦 𝐏𝐨𝐭𝐭𝐞𝐫𝐳𝐞

Okładkę wykonała @nanalinkaa
All Rights Reserved
Sign up to add Can you hold me || The Marauders to your library and receive updates
or
#400wojna
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
001 x 456 cover
Zapach perfum || MATA cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Obserwator cover
Dance with me || Dramione  cover
More than love || Pedri cover
Whiskey Kisses | Héctor Fort cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
My first Love || Héctor Fort cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."