OPOWIADANIE PORZUCONE, ZAPRASZAM DO CZYTANIA NOWEJ, POPRAWIONEJ SERII TUTAJ:
https://my.w.tt/ZwwJlpP2b4
Droga wycieczko, witamy w Los Angeles!
Plan zwiedzania: penetracja obcych światów, w tym Piekła i (po raz pierwszy w tym sezonie!) Ogrodów Babilonu, codzienne ćwiczenia walki z potworami (już dziś wykup pakiet "broń i ubrania ochronne" dla lepszej zabawy), wspinanie się na swoje drzewo genealogiczne i kurs gotowania potraw egzotycznych (osoby mające alergię na miód lub ektoplazmę proszone są o kontakt z kierownictwem wycieczki).
Wsiadaj więc do busa z magiem z Haiti, elfką o zerowej tolerancji na alkohol, inkubem pozbawionym emocji, bezpłciow(ą/ym) zmiennokształtn(ą/ym), fanką wszelkiego rodzaju ostrych przedmiotów i anime (holy shit, is this a JoJo's reference?) oraz krzyżówką wampira, człowieka i sukkuba (UWAGA: może wyssać cię do sucha na więcej niż jeden sposób) i ruszaj na spotkanie z magami - eugenikami, demonami i przeznaczeniem.
Prosimy nie wystawiać rąk przez okna - coś może je odgryźć.
* * *
13, 21, 3
To liczby oznaczające kolejno ilość nierozwiązanych zbrodni popełnionych w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy w Los Angeles przez zabójcę - okultystę, łączną liczbę jego ofiar oraz dni pozostałe do wiosennej równonocy.
Dla Any Seras, dwudziestoczteroletniej policjantki z LAPD, dwie pierwsze są młotem i kowadłem, między którymi utknął cały wydział zabójstw.
Dla Erena, oficjalnie dwudziestopięcioletniego okultysty, trzecia z tych liczb to potencjalne odliczanie do apokalipsy.
* * *
"- Co to, kurwa, jest!? - krzyknęła Ana, pochylając się gwałtownie do przodu. Czujnej uwadze Erena nie umknął widok pasa bezpieczeństwa wpijającego się przy tym pomiędzy jędrne piersi jego pasażerki.
- To? Ghul. Choć faktycznie, całkiem wyrośnięty. Rozpasało się bydło ostatnio, przez szukanie tego maga-zabójcy nie mieliśmy czasu sprzątać."