Nauczycielka języka angielskiego wchodzi do klasy. Staje przy biurku w kolorze jasnego drewna i mierzy nas wzrokiem. -Ananasy z ósmej klasy. No idealnie do was pasuje. - śmieje się krótko. Kontynuacja "książki" o nazwie "Dzieci specjalnej troski" z tym, że teraz skupię się tylko na obecnej klasie (ósmej). Między innymi po to, żeby mieć jak wrócić do wspomnień z owej klasy, kiedy już opuszczę obecną szkołę.
4 parts