Wylewam tu żal do siebie i do całego świata. Pisze bo lubię to robić od dziecka. To jedna z niewielu rzeczy dzięki którym nie wariuje. Zazwyczaj pojawiam się tu tylko w moje najgorsze i najbardziej melancholijne dni. Chwytam się pisania jak deski ratunkowej. Wyrzucam negatywne emocje i staram się myśleć inaczej.All Rights Reserved