Młoda „Misu", zwana inaczej „Aniołem Śmierci", od zawsze w życiu miała pod górkę. Rozpocząwszy od opowieści o śmierci jej matki, kończąc na walce o przetrwanie w tym brutalnym świecie. Choć chciała dobrze, zawsze wszystko sypało się pod wpływem jej dotyku niczym domek z kart. Koniec końców los doprowadził tę biedną duszę do martwego punktu: do poznania Jego. Mroczny i nieprzewidywalny mężczyzna z dnia na dzień wzniósł płomień, nad którym sam nie potrafił zapanować. Natomiast kobieta, zawczasu walcząc, w końcu się mu poddała... *** -Uniwersum to nie należy do mnie a do jego prawdziwego twórcy. Do mnie należy wyłącznie wątek głównej bohaterki i fabuła opowiadania. - Wulgarny język -Tu akurat na pewno będziemy mieli sceny +18 ( a żeby to jedną... błagam, głowni bohaterowie to dorośli ludzie 🤷🏼♀️) -Główna bohaterka JEST TĄ ZŁĄ tak dla jasności. -Ta to może być brutalne czy coś
4 parts