Bycie silnym w świecie gdzie każdy już na samym początku skazany jest na porażkę, a najmniejszy gest może przyczynić się do nieopisanego bólu - nie jest wcale łatwe. Kiedy los zabiera ci co chwilę to co kochasz, musisz stać się na tyle wytrwałym, by nie ugiąć się pod jego naporem i przeć przed siebie, nie żałując tego co zrobiłeś. Rodzina? Przyjaciele? Towarzysze broni? Kogo jeszcze będzie musiała stracić, żeby ten wieczny koszmar koła śmierci się skończył? Zimna osobowość próbująca odepchnąć wszystkich wokół nareszcie zostaje uwięziona i siłą zaciągnięta do Korpusu Zwiadowczego. Kobieta, która próbuje przetrwać, której rozrywające cierpienie przy pewnym incydencie nareszcie ulatuje, uwalniając ją od wspomnień. Kobaltowe oczy, które wydają się tak realnie wychwytywać jej ból i leczyć jednym stanowczym spojrzeniem docierającym do rdzenia zranionej duszy. Czy to właśnie Levi Ackerman stanie się dla niej kimś kto pozwoli jej nareszcie powstać? Czy to właśnie on stanie się siłą, dzięki której będzie miała po co walczyć? Czy pozna czym jest to dziwne uczucie, wywołujące szybsze bicie serca, gdy czarnowłosy jest w pobliżu? Serdecznie zapraszam do przeczytania! Mogą występować sceny 18+. Wasza ~Ninka~ kochani powraca z opowiadaniem!