Cześć. Chciałabym wam opowiedzieć pewną historię. Historię o osobie, którą znam bardzo dobrze. Znamy się na tyle, że czasami widzę ją w swoim lustrzanym odbiciu.. Chore no nie? Ale każdy wie, że na świecie są mniej lub bardziej normalni ludzie... Ja chyba, a raczej na pewno należę do tej pierwszej grupy - mniej normalnych. W ogóle jakie to ma znaczenie, kiedy to nie o mnie opowieść. Przygotujcie sobie kocyki, poduszki, popcorn, herbatkę, czy cokolwiek co potrzebujecie, aby przebrnąć do końca, bo historia będzie długa, poplątana, trochę smutna, na pewno gdzieś zabawna... Będzie w niej trochę romansu, wiele niezrozumiałych znajomości, a nawet pojawię się MUA, we własnej osobie! Także, rozsiądźcie się wygodnie... no i zaczynamy!All Rights Reserved
1 part