Keith nie potrafi kochać. Ze swoimi traumami próbuje radzić sobie z pomocą leków przeciwbólowych i malowania. Powoli coś zaczyna się zmieniać, kiedy wyjeżdża do brata i nawiązuje relację z seksoholikiem. Każda z postaci zalicza upadki, a wzloty bywają dyskusyjne.
PS TW wymienione poniżej.
PSS Keith jest (oczywiście) mężczyzną.
PSSS To nie fanfiction, zbieżność imion przypadkowa
~~
TRIGGER WARNINGS: wspomniane samobójstwo, scena molestowania/gwałtu, motywy samookaleczenia, trochę przemocy, uzależnienie.
Treści dla dorosłych pod różnymi względami ('explicit sex scene', 'self-harm themes'), choć nie jakieś szczególnie graficzne. Jednak jeśli jesteś za mało dojrzała_y i/lub masz jakiekolwiek queerfobiczne (a zwłaszcza bifobiczne) skłonności, to lepiej sobie stąd idź.
Kategoria romans, m. in. dlatego że wątek miłosny staje się coraz bardziej pierwszoplanowy, będąc mocno skolerowany z innymi. Początkowo opowiadanie miało być krótsze, z dość otwartym zakończeniem, kontynuacja zaczęła powstawać dość spontanicznie na prośby czytelniczek - m. n. dlatego nie jest jakoś super przemyślane.
Piszę sobie pewien sequel jeszcze, dłuższy, może trochę mniej powierzchownie skaczący po wątkach, ale nie wiem, czy i kiedy uda się go zamieścić.
Tony to utalentowany gitarzysta jednego z najsłynniejszych zespołów świata. Gwiazda każdej sceny.
Tristan natomiast jest zwykłym chłopakiem. Szarą twarzą w szarym tłumie.
Co połączy tę dwójkę?
To opowiadanie jest yaoi (boy x boy) nie lubisz nie czytaj.