Było ciemno Cimno jak nie wiedziała co Była przywiązana do krzesła w tym mrocznym pomieszczeniu -Znam twój sekret! - Wrzasnęła Elizka Nie odezwał się -A może chcesz, żeby wszyscy go poznali? -Nie uciekniesz z mojej nory księżniczko Jego szeptanie do ucha przestraszyło Elizę. -Będziesz moja, tylko mojaaa. - Ash był tuż za nią. Jęknęła ze strachu... Jego dłonie przesuwały się między jej włosami... -------------------------------------- FF o Ashtonie Irwinie z 5SOS. Zaznaczam, że dzieją się tu dziwne, nienormalne rzeczy przeplatane z romansem, tajemnicą, szkołą i główną bohaterką Elizabet. Jeśli potrzebujesz szczypty romansu z patologicznym śmiechem - koniecznie przeczytaj! Pragnę dodać, iż nie piszę tego czegoś na poważnie, a w celu komediowym. Nie chcę obrazić żadnej z osób wymienionych w opowieści, to wszystko jest jednym wielkim żartem, a zbieżność imion/nazwisk/miejsc/wszystkiego jest przypadkowa. Może tu wystąpić wszystko nienormalne, patologiczne, chore i tak dalej. Jeśli ktoś ma słabe nerwy albo coś jje - może lepiej odpuść czytanie