Kraków, Wrocław, Warszawa. Oslo, Barcelona, Wiedeń. Rzym. Nowy Orlean. Osiem niezwiązanych ze sobą miast. Każde z nich było kolejnym aktem w naszym scenariuszu, każde skrywa wśród swoich uliczek wspomnienie naszych pierwszych razów. Pierwszych spojrzeń, pierwszego spotkania, pierwszego nieśmiałego pocałunku. Odczytywałem Cię stopniowo, wers po wersie, między wierszami, jak najlepszą książkę.Tutti i diritti riservati