Nieustanne konflikty, dylematy moralne, czyli codzienność w świecie shinobi. Współczuć należy każdej osobie, która narodziła się w tej przerażającej rzeczywistości. Pewną śmierć można przepowiedzieć wszystkim, którzy nie zostali do niej przygotowani. Koncepcja na opowiadanie powstała w oparciu o dwa powody (poza jednym, oczywistym - chęcią pisania na temat Gaary). Pierwszy - zawsze traktowałam Temari po macoszemu i chciałam jakoś to naprawić. Drugi - nie odpowiadało mi wyjaśnienie, przez które Trzecia Światowa Wojna Shinobi została zakończona. Poniekąd jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Iwa wycofała się z działań wojennych, ale dlaczego Suna i Konoha również zawiesiły broń? Dlaczego rola Lordów była pomijana? Czy wioski mogły mieć tak wielką autonomię, jak to wynika z historii tego konfliktu? Nie jestem pewna, czy przekonam wszystkich do pomysłów, którymi próbowałam wyjaśnić część z tych pytań. Na własny sposób spróbuję uprawdopodobnić wydarzenia z mangi i anime. Nie oznacza to, że opowiadanie jest niekanoniczne - poza drobnymi szczegółami całość opowiadania opiera się na kanonie, a nie wchodzi z nim w konflikt. ;) Co do tytułu: w końcowych rozdziałach każdy będzie miał szansę odpowiedzieć na to pytanie: Sachiko czy Sayuri? Mój blog: https://poprostugaara.blogspot.com/ Twórca szablonu bloga: Netka z http://sidereum-graphics.blogspot.com/
16 parts