RELAX, DARLING • KOL MIKAELSON
  • Reads 159,741
  • Votes 8,613
  • Parts 39
  • Reads 159,741
  • Votes 8,613
  • Parts 39
Complete, First published Nov 11, 2019
Zacisnęłam ręce w pięści aż pobielały mi knykcie. Czułam jak krew wrze w moich żyłach, a po twarzy spływa pot. Posłałam mu ostatnie tęskne spojrzenie i zamknęłam oczy. Wiedziałam, że muszę się skupić jeśli chcę ich pokonać. 

Wyciągnęłam lewą rękę przed siebie i wyprostowałam palce. Wisiorek mojej przodkini zakołysał się niebezpiecznie wisząc na moim serdecznym palcu. 

Skupiłam wszystkie swoje myśli na tym małym przedmiocie. Powoli otworzyłam oczy, a z wisiorka zaczęło wydobywać się białe światło. 

Jednak ja poczułam już tylko jak tonę w ciemności. 

[THE VAMPIRE DIARIES&THE ORIGINALS] 
LISTOPAD 2019-LISTOPAD 2020
kol mikaelson x female oc
cudowna okładka od @zabawnabuzia
All Rights Reserved
Sign up to add RELAX, DARLING • KOL MIKAELSON to your library and receive updates
or
#1to
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Uciekaj, walcz, przeżyj  cover
Stargazing ||Andreas Wellinger|| cover
Taniec Czy Robert Lewandowski? cover
Jak podejść Cressworth || Stalking Jack the Ripper  cover
Whiskey Kisses | Héctor Fort cover
Saga Mistrzów  cover
Under Pressure ✔ cover
It has always been you / JJ Maybank cover
001 x 456 cover
Wounded love-James Potter cover

Uciekaj, walcz, przeżyj

28 parts Complete

"- Uciekaj, walcz, przeżyj. - powiedział Dave, ściskając lekko dłoń Jenny i pomagając jej wejść pod górę piachu. Wbrew pozorom nie było to wcale takie łatwe. - Uciekaj, walcz, przeżyj. - powtórzyła cicho, czując, jak do oczu wpada jej trochę piachu. Zmrużyła powieki, trąc oko jedną dłonią, by jakoś pozbyć się piasku. - Myślisz, że jak daleko są? - Tam. - odparła Jenna, wskazując w jakimś kierunku. Chłopak prędko zauważył kilka sylwetek zmierzających kilkaset metrów od nich. - Musimy ich dogonić. - dodała z determinacją, gotowa nawet biec, byleby być przy przyjaciołach. Nie mogła dać im znowu zniknąć. - Coś czuję, że długa droga przed nami. - mruknął David, ciągnąć ją w odpowiednim kierunku. Dziewczyna nie stawiała oporu, podobnie, jak te kilka tygodni wcześniej. - Dla nich jestem w stanie zrobić wszystko. - wyszeptała, zaciskając dłoń w pięść. Chłopak doskonale to widział i dlatego nie odezwał się ponownie. Ona nigdy nie kłamała, wiedział to. I za to tak bardzo ją kochał. " Kim była? Streferką, przyjaciółką, pomocnicą, siostrą... Dla każdego kimś innym. A jednak to ona trzymała ich wszystkich razem, na dobre i złe. Bo była tą, która się nie poddawała, tą, która zawsze dążyła do celu. Tą, która nie dała im umrzeć.