- A ty? Dlaczego zostałeś? Po co ci ktoś taki jak ja?! - zapytała czarnowłosa ze smutkiem w głosie. - Bo cię kocham, okej?! Nie wiem jak mogłaś tego nie zauważyć! Mnie też boli patrzenie na to jak cierpisz! Boli mnie to, że nie mogę ci pomóc, bo mi na to nie pozwalasz! Boli mnie to, że tak bardzo się zmieniasz, a ja nic nie mogę z tym zrobić! - wykrzyknąłem cały czas patrząc jej w oczy. Zapadła cisza, którą każdy bał się przerwać. Widziałem zdziwienie i szok na jej twarzy. Nie mogłem tak stać i czekać aż się odezwie. Po prostu wyszedłem...