Droga do nikąd

Na wstępie, chcę tylko pomóc. Ludzie chcący pisać powinni umieć docierać do serc, powinni umieć wywoływać skrajne emocje, powinni umieć pomagać. Życie to nie funfiction, to nie codzinne dotykanie cholernych chmurek. To suma wzlotów i upadków, wycia w nocy, zapłakanych poduszek, krzyków i lamentów. To suma ludzi, którzy odeszli i suma ludzi, którzy chcą przy nas być. To suma momentów, które będziemy wspominać do końca życia. To suma wszystkiego co prawdziwe, ale też suma naszych wyimaginowanych myśli.

Tym samym chciałabym wesprzeć akcje "Przerywamy milczenie", która pomogła mi zrozumieć, przetrwać, przeżyć. Mam nadzieje, że cokolwiek co zostanie tu zamieszczone będzie pozytywnie odebrane i pomoże chociaż jednej osobie.