"they were the holders of extraordinary magical powers" Byli parą niezwykle zdolnych czarodzieji, która została obdarowana niecodziennymi magicznymi mocami, i która niespodziewanie szybko przestała się nienawidzić. Byli parą przeciwieństw i razem tworzyli nieokiełznany przez nikogo paradoks, który kipiał od nadmiaru emocji i nienawiści do tych samych osób. Kilka razy siebie uratowali, kilka razy znaleźli się w skrzydle szpitalnym, a kolejnych kilka razy sprawiali sobie wzajemną krzywdę, by później za pomocą przyjaciół wybuchać śmiechem. "- Kim jesteś? - Jestem prywatnym i cholernie przystojnym grzejnikiem tej oto Pani." • jest to jedno z moich pierwszych opowiadań, więc za wszystkie nieścisłości przepraszam! • wydarzenia z książki bądź filmu nie są takie same • wygląd zamku, jak i poszczególnych miejsc nie jest taki sam • występują przekleństwa i sceny przemocy • niektóre sytuację nie mają na celu nikogo urazić • zakończone ✓ • poprawione ✓ § zdjęcie pod okładkę - tumblr, Requiem for a dream • najwyższe notowanie: #1 - mag #1 - ginny #2 - power #3 - wizard #3 - blinny #3 - granger
55 parts