Krzyczała kiedy był zbyt blisko. Płakała kiedy był zbyt daleko.
Pomimo, że to ona zawładnęła jego ciałem, duszą, resztką sumienia i wszystkim co on - książę piekła - posiadał, zaczęła dostrzegać dobroć, w tym kretynie, który irytował ją do granic możliwości. Pokochała potwora, demona, który skrzywdził ją tyle razy, aż sama straciła rachubę po dwudziestym razie...
Ale nikogo to nie dziwiło. Bóg wybrał odpowiednie osoby. Los ukształtował ich charaktery i sumienia. Gwiazdy ich do siebie doprowadziły, a diabeł dołożył swoje pięć groszy.
"- Pragnę jej!
-Dam ci każdą oprócz niej!"
"-Gdzie jestem?
-W moim pałacu.
-A on jest?
- W piekle. "
"-Mam na imię Blake i jestem synem szatana. Nie długo obejmę po nim władzę nad złem. - powiedział na jednym wdechu. Tak, bardzo chciał mieć tą rozmowę za sobą.
-O cholera. "
"Pochylił się ku niej i musnął ustami płatek jej lewego ucha.
- Wiele o mnie nie wiesz kochanie, jestem zdolny do różnych rzeczy. Potrafię kochać i zabić. Całować i poderżnąć gardło. Ona pozwoliła mi na zbyt wiele... ty mi na to nie pozwalaj."
*** W opowiadaniu występują przekleństwa, sceny 18+ i sceny przemocy ***
Opowiadanie nie ma na celu obrazić żadnych wyznań, a wszystkie sceny, które są podobne do okultyzmu i satanizmu są całkowicie przypadkowe. Nie znam się na tych religiach i sama jestem ateistką, dlatego proszę o wyrozumiałość i o dystans do tej książki!
''Nie ma żadnej więzi mate, jest tylko ON - ten, który cię wybierze i oznaczy... i wtedy do końca swojego życia - o ile przeżyjesz oznaczenie - będziesz od niego uzależniona, jego jad będzie twoim narkotykiem...''
''Nigdy nie chciałam zostać oznaczona, nigdy nie chciałam być własnością wilkołaka, ale byłam ''czystej krwi'' a to oznaczało, że prędzej czy później podzielę nieszczęsny los innych partnerek wilkołaków. Tak też się stało, ale ja nie zamierzałam się temu poddawać, śmierć wydawała się bardziej kusząca niż bycie niewolnikiem...''
Nie będzie o miłości od pierwszego ani drugiego wejrzenia, nie będzie o więzi mate. To opowiadanie będzie trochę inne niż wszystkie romansidła o wilkołakach...