- Zrób to Itami - mówił jeden głos - Nie bądź głupia - mówił kolejny - Nie mogę, proszę! - łkałam - Nie możesz?! - krzyczał kolejny - Głupia dziewucho! Poznasz mój gniew! Po tych słowach usłyszałam przeraźliwe krzyki w głowie, czułam jakby ciało mi się paliło. Wtedy straciłam mamę i brata. Wielu ludzi nie przeżyło tego, część domów w wiosce było spalonych... Spojrzałam na swoje dłonie, na których było pełno krwi, wtedy jeszcze raz zerknęłam przez niewielkie okienko w powozie. To wszystko ja zrobiłam? - Zrobiłaś to!? Zabiłaś ich wszystkich - spytał król - Nie, ja... ja nie wiem jak to się... - Nie obchodzą mnie twoje wymówki! Jesteś przeklęta Itami! Przeklęta! Zabiłaś swoją rodzinę, masz krew na rękach i nigdy, ale to nigdy się jej nie pozbędziesz. - wtedy król wstał nie dając mi prawa głosu - Jesteś winna wybicia swojej rodziny, zostajesz wygnana... - Chcę ją kupić królu! - krzyknął ktoś otwierając pałacowe drzwi. Król nachylił się i spojrzał pytająco na mężczyznę. - Chcesz kupić to bezwartościowe, przeklęte dziecko?! - powiedział król poprawiając złoty łańcuch na szyi. - Weź to dziecko za darmo, i tak miałem je wygnać do Mrocznych Lasów, albo na bagna. Jest jeden warunek, nigdy nie chce widzieć tego przeklętego dziecka w swojej wiosce!