Alec nie lubił zimy i wszystkiego co się z nią wiązało, a przede wszystkim zimna! Od lat dziecięcych miał problemy z niską temperaturą ciała i utrzymaniem ciepła, co jednoznacznie wiązało się z zerową odpornością organizmu. Był po prostu wiecznie chory. Lata mijały spokojnie. Jesienie oraz wiosny umiarkowanie, jednak zimy wyglądały tragicznie. Wiecznie zasmarkany, kaszlący z temperaturą. Okropność i niestety z biegiem czasu nic się w tej kwestii nie zmieniło. Nie lubił też wstawać sam. W pustym łóżku. Od momentu gdy nauczył się tylko chodzić, dreptał do rodziców. Z czasem, kiedy pojawiła się jego młodsza siostra, to ona zastąpiła jego rodzicielkę. Poczuwał się, jako jej większy brat do dbania o nią, a że przy okazji korzystał ma tym. No cóż, było mu to zdecydowania na rękę.Todos os Direitos Reservados
1 capítulo