Hej przedstawiam Ci moją pierwsza historyjkę mam że Ci się spodoba ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Bakugo i Kirishima zostali wysłani na bardzo ciężka misje której o skutkach odpowiem wam zaraz. Jak wiemy Bakugo i Kirishima są nierozłączni zawsze wszystko robią razem tak było i w tym przypadku. Na poczatku Bakugo i Kirishima chodzili na szkolenia (oczywiście razem) żeby przygotować sie na misję. Bakugo był świetnie przygotowany Kirishima nie do końca bo nie był na dwóch zajęciach przez to nie mógł być na misji ale Bakugo powiedział : -Nigdzie nie pójdę na żąda misję bez niego - odpowiedział wykrzykując -Bakugo dasz rade bez Kirishimy -odpowiedział wykładowca -Albo ide z nim albo w ogóle nie ide. Prose? prose Wykładowca się zgodził ale pod jednym warunkiem że Bakugo musi nauczyć Kirishime tego czego nie potrafi. Do nauczenia Kirishimy miał dwa dni. Bakugo nauczył Kirishime bardzo dobrze że zdał i może z nim pójść na misję. Bakugo był bardzo szczęśliwy z tego powodu ale tez miał pewne obawy wiedział że misją bedzie bardzo ale to bardzo trudna i sie bał czy Kirishima da radę i czy nic mu się nie stanie. Dzień przed misją Bakugo bardzo sie stresował miał obawy czy wszystko pójdzie dobrze z planem. Kirishima był bardzo spokjny. Gdy zobaczył że jego ukochany się dziwnie zachowuje (tzn. jest zestosowany) spytał sie : -Co się dzieje? - zapytał zmartwionym głosem -Nic! - odpowiedział donośnym głosem Bakugo -Przecież widze że coś jest nie tak. No powiedz co się dzieje. -... -Prosze Bakugo powiedz - zapytał zmarywiony Kirishima -Po prostu się martwię- odpowiedział pod nosem Bakugo -O co? -O Ciebie głupolu że coś ci sie stanie że coś pójdzie nie tak. Kirishima przytulił Bakugo i powiedział : -Ej nuuu będzie dobrze nic się nie stanie -A co jeśli się stanie i Cię stracę. Co ja wtedy zrobie bez Ciebie? CO? - odpowiedział załamany Bakugo ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Mam nadzieję że sie pAll Rights Reserved
1 part