Nie trzeba znać pierwszej, by przeczytać drugą, ponieważ części nie są od siebie zależne fabularnie.
Druga część mojego zbioru myśli.
Wylewu uczuć, które ciążą na moim sercu.
Miejsce, do którego przeniosłam (nareszcie) wszystkie rozdziały po "Pożegnaniu" i [miejsce] do którego, jak to było i pewnie będzie, sporadycznie napływają to nowe rozdziały.
Tu znajdziesz emocje, których musiałam się jakoś pozbyć; spisy wyników bitew rozegranych w mojej głowie.
Tu jest wszystko, czego czasem boję się powiedzieć, czego czasem powiedzieć nie chcę, tu są moje obawy i ta wersja mnie, która pojawia się kiedy jestem sama i nocą, [wersja] którą nosze codziennie w głowie starając się nie wypuścić na świat.
Miłego czytania.
Myśląc, widząc, słysząc
pisząc inaczej.