Dla Jedi przyszła pora by się odrodzić.
Zaczynali zmieniać się w legendę, ale to, czego dokonał Luke Skywalker, nie było jedynie bajką. Zadanie rycerza Jedi nie skończyło się na zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, zło wciąż czaiło się w każdym kącie Galaktyki, a z tym nie dałby sobie rady w pojedynkę. Niedaleko kolonii na Yavin Cztery, księżycu pełnym bagien i lasów, Luke zaczął szkolić garść wrażliwych na moc dzieci, których siła i potęga rosła z każdym dniem.
Kilka lat później dołączył do niego nowy uczeń, jego siostrzeniec, w którym moc była silna, jak w każdym ze Skywalkerów. Groziła mu jednak przyszłość, w której dawnej przepadł jego dziadek, Darth Vader. Mało kto wierzył, że światło było w Benie dość silne, by mogło być inaczej. Mroczny głos z dnia na dzień stawał się coraz wyraźniejszy w głowie chłopca, odkąd jego jedyna tarcza, Han Solo, zmuszony został się z nim rozdzielić. Ben powoli zaczynał wierzyć w to, że nieznośne szepty w jego głowie mogą mieć racje. Jedi byli słabi, a z nimi nigdy nie stanie się potężny...
Wtedy do uczniów Skywalkera dołączyła dziewczynka z Jakku, której obecność mogła zmienić wszystko, co dla najmłodszego z Skywalkerów szykowała ciemna strona mocy.
⭐
Fanfiction do serii filmów George'a Lucasa, "Gwiezdne Wojny". Zaczyna się około piętnastu lat przed akcją trzeciej trylogii. Głównie skupia się na wątkach Bena Solo i Rey.
Początek: 26.12.19r.
Koniec: 16.04.20r.All Rights Reserved