W 1863 r. rozpoczyna się powstanie styczniowe. Wezwanie do przelania krwi za ojczyznę decyduje o losach wielu młodych ludzi. Diana nie może pogodzić się z tym, że nigdy nie jest najważniejsza dla swego męża, Piotra, który pragnie pomóc krajowi w odzyskaniu niepodległości. Aurelia wie, że w powstaniu może stracić nie tylko brata, lecz także przyjaciela i ukochanego. Młode kobiety mierzą się z własnymi lękami, dowiadując się wielu prawd o samych sobie. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jeżeli spodziewacie się patriotyzmu, to nie, nie będzie go tu. To nie jest cukierkowa opowieść o miłości do ojczyzny, tylko ukazanie perpsektywy kobiet, które nie były nic winne krajowi, a jednak musiały dla niego wiele poświęcić.