Dawno temu, w odleglej galaktyce... Podobało Wam się zakończenie produkcji o dumnie brzmiącym tytule "Skywalker. Odrodzenie."? Nie? Mi też nie. Dlatego, inspirowana moimi rozmowami z pewną szaloną fanką "Gwiezdnych Wojen" i moimi własnymi przemyśleniami, postanowiłam napisać alternatywne zakończenie. Fanart na okładce: https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&tbm=isch&sxsrf=ACYBGNSCAiwBTHFAY0Ix9luReySzq6FEag%3A1578249078124&sa=1&ei=disSXpOdB7CFmwWD4afQAQ&q=rey+ben+solo+fanart&oq=rey+%26+Ben+&gs_l=img.1.4.0i10i19l2j0i30i19l8.79366.79366..83089...0.0..0.351.768.0j1j1j1......0....1..gws-wiz-img.......35i39.ISQo66vxDVs#imgrc=qCDfZkzcFQQvnM: