BARDZO WOLNO PISANE [...] Jakby stokrotki usłyszały, że nadjeżdża, tylko w jej wyobraźni potrafiły one, gestem poruszania się na delikatnym wietrzyku, przywitać ją promiennie. Pomachała im, wdzięcznie, za ich taniec z wiatrem, oddała im podziw, lekkim ukłonem. Czuła jakby matka natura także z nią, cieszyła się przyjazdem. Westchnęła rozmarzona, a w jej myślach wybrzmiały szczęśliwe słowa; - Witaj Avonlea! [✒] - obecnie pisane GILBERT BLYTHE x OCAll Rights Reserved