A jeśli kiedyś to się skończy? Jeśli czeka nas koniec tego wszystkiego co nas otacza? -Nie chcę ranić bliskich mi osób, nie mogę kierować się moim sercem. Mam wrażenie, że wszystko co robię jest niezgodne z tym co czuję. Dlaczego wszyscy mówią ,że należy kierować się sercem? Czy tylko dla mnie nie jest to takie łatwe? - mówiłam sama do siebie siedząc na zimnej trawie otoczona drzewami. Nie wiedziałam jak postąpić. Potrzebowałam rady tylko... Nie chciałam martwić przyjaciół. Nie warto dokładać im kolejnych zmartwień. ,,Proszę, popatrz w gwiazdy" - Przypomniałam sobie ten głos. Tak dawno o nim nie myślałam. Szczerze mowiąc miałam nadzieję, że już dawno o tym zapomniałam, o znajomości o której wstyd mi wspominać. Głos ten znałam tylko z wieczornych rozmów... Pewnego wieczoru siedziałam nad lekcjami i jak zwykle zadzwonił. Tak bardzo pragnęłam bliskości drugiej osoby, tak pragnęłam aby on tu był. Siedziałam na trawie, tak jak teraz i powiedziałam do słuchawki - Proszę Popatrz w gwiazdy - a on obiecał mi, że tak zrobi i powtórzył -Proszę Popatrz w gwiazdy - cały czas mój wzrok był skierowany w ciemne niebo, Byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. Nie wiedziałam jeszcze jak naiwna będzie ta ''znajomość''
1 part