Jimin uważa że nie powinien być tu zamknięty. Racja, ma problemy, ale wszyscy je mamy. Może nie każdy przez cały czas jest smutny. Nie każdy się głodzi czy gubi siebie prawie każdej nocy. To nic nie znaczy, a na pewno nie to, że powinien być w szpitalu psychiatrycznym, prawda? Nie ma opcji aby przekonał swoich rodziców, żeby zabrali go, zanim wakacje się skończą. Dlatego, będzie starał się by jego stan polepszył się, chociażby dla swojego przyjaciela. Na szczęście jego doktorzy są mili, a osoba, która sprawuje nad nim opiekę, dobrze się nim zajmuje. Może także pogadać z młodym ochroniarzem o muzyce. Nawet lepiej, jest tutaj piękny pacjent o imieniu Yoongi i Jimin jest pewny, że chce poznać tego chłopaka. Więc może nie wszystko tutaj jest takie złe? tłumaczenie fanfiction AliLikesStories na ao3 https://archiveofourown.org/works/8180870