-Po prostu wyjdź... proszę.
-Ale...
-Nie. - uniosłam dłonie w geście pokazania mu aby zaprzestał. Z trudem przełknęłam ślinę i nerwowo kręcę głową - Nie mogę, nie chcę tego słuchać. - zakrywam dłońmi uszy gorączkowo rozglądając się na boki. Wszędzie tylko nie w jego oczy.
-Proszę cię, wysłuchaj mnie. Nan ja chciałem tylko..
-Nie! Przestań natychmiast i nie proś mnie już o nic więcej. Nigdy.
-Daj mi dokończyć!
-Nie Nate! Wyjdź, proszę cię, zrób to dla mnie... - próbowałam. Tak bardzo starałam się nie płakać. Nie przy nim. Jednak moja zapora pękała wraz z każdą minutą jego toksycznej obecności. Niekontrolowana fala łez popłynęła po mojej twarzy, niczym deszcz z wielkich, ciemnych chmur, czekający na upadek.
Wiedziałam, że nie dam mu szansy na wytłumaczenie, tu nie było co tłumaczyć, lecz w głębi serca pragnęłam, krzyczałam i błagałam by został! Żeby złapał mnie za nadgarstki, spojrzał głęboko w oczy i zapewnił, że to tylko zły sen. Ukoił w bólu i utulił w geście troski. Chciałam by pokazał, że jest tu ze mną i dla mnie, a tym czasem jedyne co widziałam to jego sylwetka znikająca za dużymi, drewnianymi drzwiami. Zrobił to o co go prosiłam...
Nie został...
As Dallas and Drayton navigate life in the spotlight, Spencer is navigating intense feelings for Nathan - her best friend's brother.
*****
Dallas and Drayton are planning their wedding, talking babies and learning how to navigate life in LA now that Drayton is a hotshot football player in the big leagues. Meanwhile, Spencer and Nathan are back at home in Colorado, coming to terms with their feelings for one another and learning how to co-parent with Grayson, the father of Spencer's daughter. Will the realities of adult life strengthen them - or will their relationships break?
[Sequel to The QB Bad Boy and Me]
[[word count: 150,000-200,000 words]]