Jestem szczupłą, niewysoką brunetką. Mam jedną prawdziwą przyjaciółkę, nie mam chłopaka ale to mi nie przeszkadza. Moja mama umarła kiedy się urodziłam więc mieszkam z tatą, który mnie wychował z pomocą swoich rodziców. Jestem w drugiej klasie liceum, jestem dobrą uczennicą nie mam problemów z nauką ale lubię się też zabawić. Kiedy dostałam się do tej szkoły bardzo się cieszyłam i przez półtora roku szkolnego nic się nie działo, aż do czasu kiedy nie przyszedł do nas nowy nauczyciel do łaciny. Jestem młodym nauczycielem łaciny i właśnie przyjąłem się do liceum w miasteczku, do którego się przeprowadziłem niedawno wraz ze swoim przyjacielem. Lubię chodzić na imprezy ale tylko jak wiem, że cały weekend mam wolne i będę mógł wypocząć ewentualnie wyleczyć swojego kaca. Przyjmując się do tego liceum nie wiedziałam co mnie czeka. Wszelkie prawa zastrzeżone, mogą pojawiać się opisy 18+ oraz przekleństwa, rozdziały będą dodawane nieregularnie.