❗ Sequel do "Undertale: Srebrna dusza"! Jeśli nie czytałeś/aś, zrób to teraz!
Ile to już lat... 16? 17? Tyle lat minęło odkąd na Powierzchni zapanował pokój... Ludzie i potwory na nowo zaczęły żyć w harmonii po tym, jak pewien okrutny człowiek próbował to wszystko zniszczyć. Od tamtego czasu minęło niemal 20 lat wypełnionych ciszą i spokojem... Ale taki stan nie trwa wiecznie, co?
Impact cieszył się życiem - miał pracę którą uwielbiał, kochającą partnerkę oraz cudowną córkę. Niczego nie brakowało mu do szczęścia, w przeciwieństwie do jego najlepszego przyjaciela, Del-2, który co prawda również miał wspaniałą rodzinę, ale po tragedii, w której stracił żonę, coraz trudniej było mu iść naprzód. Ich wspólna znajoma, Delta, nie mówiła im jak sobie radziła, ale sądząc po tym jak z nimi rozmawia nie miała żadnych wielkich kłopotów.
I tak pewnie byłoby dalej jeszcze przez wiele lat, gdyby nie pewien incydent, który pośle ich w przeszłość... Całkiem dosłownie. Rozdzieleni w trzech alternatywnych liniach czasu, każdy w innym roku, miesiącu i dniu, muszą znaleźć sposób by powrócić do rzeczywistości i odkryć, kto stał za tym... I jakie miał ku temu powody.
Stalowe tęczówki spotkały się z jej brązowymi, co na chwilę wstrzymało jej oddech, dosłownie jakby zapomniała jak się oddycha. Uczucie było dziwne, intensywne, ale na jej szczęście tylko chwilowe. Jego wzrok nie był wypełniony pogardą czy obrzydzeniem, wydawał się naprawdę neutralny i jednocześnie zmęczony. Kto z nich nie był zmęczony? Stał w towarzystwie swojej matki, która wydawała się bledsza i szczuplejsza niż zwykle. Widać było, że wojna ich również dotknęła z tej nieprzyjemnej strony.
****
Akcja dzieje się po wojnie. Wszyscy wracają na ostatni rok do Hogwartu. Postacie które zginęły w książce, pojawiają się jako żyjące, nie zginęły w czasie wojny.
To moje pierwsze Dramione, prośba o wyrozumiałość x