Ona: 20 letnia młoda kobieta, z dobrego, ułożonego domu. Oczko w głowie swoich rodziców i chrzestnego.
On: 21 letni łamacz kobiecych serc, o pięknych szmaragdowych oczach, z dużym bagażem życiowym za sobą.
Ona: Pochodzi z Polski, z małej, malowniczej wioski koło Łodzi.
On: Mieszka w Ameryce. Często podróżuje po świecie. Bogaty, młody człowiek, prowadzący szamrany biznes rodzinny.
Ona: Wyjeżdża na studia do Nowego jorku, wraz z dwójką swoich najlepszych przyjaciół.
On: Czeka na dzień aby ją zdobyć.
Spotykają się w jednym z łódzkich klubów, oboje wpadają sobie w oko, zakochując się w sobie od pierwszego wejrzenia.
Mieszanka uczuć, złości, namiętności, smutku, zawiedzenia oraz seksu. Dwójka osób zupełnie z dwóch różnych światów.
Czy ich miłość ma prawo przetrwać?
P.S OPOWIADANIE JEST MOJEGO AUTORSTWA! PISANE Z GŁOWY, CODZIENNIE NA BIEŻĄCO. NIE ŚCIĄGANE Z KSIĄŻEK TYPU: TRYLOGIA GREY'A CZY TEŻ 365 DNI.
UWAGA! OPOWIADANIE BĘDZIE ZAWIERAŁO SCENY EROTYCZNE.
Okładkę wykonała: __mean_girl__
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym ratunkiem jest zdjęcie zaklęcia adopcyjnego, które ujawnia, że jest synem Severusa Snapa i Anny Black, młodszej siostry Syriusza. Jak poradzi sobie z nową rzeczywistością? Czy uda mu się odzyskać przyjaciół jako syn Snape? A może nie będzie miał czasu na roztrząsanie dawnego życia, bo skutki wypitej trucizny wywrócą jego życie jeszcze bardziej, niż fakt posiadania ojca? Co zrobi, gdy jego nowe życie stanie się jeszcze trudniejsze niż życie jako Harry Potter? Sprawy się jeszcze bardziej pokomplikują, gdy dobro okaże się nie do końca takie dobre.